Celem konferencji było wzmocnienie duchowe kobiet, które przyjechały do Radości. Było ponad 50 kobiet z różnych miast, z różnymi problemami, z różnymi oczekiwaniami.
Nasi goście z USA - kobiety z kościoła w stanach Tennessee i Michigan: Joyce Wyatt, Suzanne Matheny, Elaine Meredith Jeanne Pierzchala oraz Danuta Longić - psycholog i terapeuta z Warszawy prowadziły wykłady i seminaria na temat radzenia sobie ze stresem i lękiem, walki z depresją, stawiania czoła trudnościom w trudnych sytuacjach życiowych. Jedna z wykładowczyń opowiadała swoją osobistą historię z życia, jak zmagała się z wieloma problemami, związanymi z przemocą w rodzinie. Kolejne seminarium dotyczyło przebaczenia i jego wpływu na życie a także zgubnych skutków w przypadku nieprzebaczenia.
Uczestniczki mogły skorzystać również z indywidualnych sesji i porad, podczas których nasze wykładowczynie gotowe były wysłuchać oraz wspólnie pomodlić się i próbować znaleźć rozwiązanie. Nie wszystkie sprawy mogły zostać rozwiązane podczas tej konferencji, czasem problem wymaga dłuższej terapii czy porady fachowca, ale starałyśmy się zachęcać kobiety do "walki" o siebie, o rodzinę. Dla niektórych był to pierwszy krok postanowienia do zmian w życiu. Wierzymy, że również dzięki wzmocnieniu płynącemu z Pisma Świętego.
Podczas uroczystej kolacji przygotowanej przez kobiety z USA mogłyśmy bliżej poznać stan Tennessee, a przede wszystkim próbować oryginalnych smaków z tamtego regionu.
Po kolacji wspólnie mogłyśmy się wyciszyć podczas wieczoru SPA dla duszy i SPA dla ciała. Rozważaniem na temat konieczności oczyszczania, odżywania i ochrony zarówno ciała jak i duszy i ducha zakończyłyśmy intensywnie spędzoną całą sobotę.
W niedzielę po cyklu warsztatów Bożena Ciechanowska - psycholog i terapeuta z Bydgoszczy podzieliła się wykładem pt. "Dwa Lustra". Jako kobiety Mamy tendencję do tego, aby mieć o sobie złe zdanie „nic nie potrafię”, „na nic nie zasługuję”, „do niczego się nie nadaję”. Jeżeli do tego dołożymy trudne życiowo sytuacje w jakich jest wiele kobiet, to już od krok od tego aby uwierzyć „że mam to na co zasługuję”. I to miejsce, w którym się znajdują, skutecznie powstrzymuje je od przyjęcia Bożej woli dla ich życia. Bożena starała się pokazać uczestniczkom tę drugą – Bożą perspektywę, z jakiej Bóg patrzy na nas, bo zdecydowanie Pan Bóg ma o nas lepsze zdanie niż my same mamy o sobie. Przyjęcie tej Bożej perspektywy może być punktem zwrotnym w przyjęciu powołania, zrozumieniu swojej sytuacji, w znalezieniu rozwiązania problemów.
Tego życzymy każdej z nas, aby pozbyć się wszystkich "krzywych zwierciadeł", które zaburzają nam obraz siebie z perspektywy Stwórcy. Dziękujemy Wam za waszą obecność!
Z wielkim zapałem będziemy planować przyszłoroczną konferencję tego typu, wiedząc jak ogromna jest potrzeba. Jeśli czujesz, że takie wydarzenie jest ci potrzebne, zaglądaj na naszą stronę i oczekuj na informacje. Zaplanuj przyjazd do Radości na przyszłą jesień!